niedziela, 26 lutego 2017

To by było na tyle...

Pomysł na tego bloga powstał, gdy byłam na trzy tygodniowym zwolnieniu na początku ciąży. Miał to być sposób na nudę. Z czasem okazało się, że nawet gdy wróciłam na dwa miesiące do pracy, to nadal
Czytaj dalej